2500 odhaczone i co dalej?

icon
F-Trust iWealth News
Nr 30/2024

Cena złota wzrosła w tym roku już ponad 20%, w ostatnich dniach przekraczając poziom 2500 dolarów za uncje. Na łamach naszego F-Trust iWealth News temat złota poruszamy regularnie, a nasze nastawienie do złota od lat jest pozytywne, przy czym w czwartym kwartale 2023 roku zmieniło się na mocno pozytywne. Wówczas właśnie cena złota osiągnęła 1800-2000 dolarów, a my wyznaczyliśmy dla niej cel na poziomie 2500 dolarów za uncje, o czym napisaliśmy tutaj: Gdzie czekają nas wzrosty? – iWealth.

Czy to chwilowy wyskok związany z napięciami geopolitycznymi? Naszym zdaniem nie. Tendencja jest ewidentnie długoterminowa. Rekordowe zakupy przez banki centralne trwają kolejny rok z rzędu i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie banki te miały jakikolwiek powód, żeby przestać je kupować, a tym bardziej sprzedawać. Prym w tych zakupach wiodą banki centralne rynków wschodzących, (BRICS+), pracujące wspólnie nad nową walutą The Unit, która prawdopodobnie będzie w 40% zabezpieczona złotem, o czym pisaliśmy tutaj: BRICS+ kontra Dolar, małe i średnie spółki oraz Atomowy big-tech – iWealth). Zaangażowanie inwestorów indywidualnych w złoto wciąż jest nikłe, choć ze względu na silne wzrosty, ich zainteresowanie nieco się poprawiło od zeszłego roku.

Bardzo ciekawe jest to, że złoto pozostawało bardzo silne przez cały ostatni okres wysokich realnych stóp procentowych w USA, gdy historycznie korelacja była silnie ujemna, ponieważ realnie wysokie oprocentowanie obligacji odciąga uwagę i kapitał od złota. Powyższą korelację, oraz jej brak w ostatnich kwartałach widać na poniższych wykresach.

Źródło: BofA Global investment Strategy, Bloomberg

Co dalej może się dziać z ceną złota? Dziś rynek spodziewa się rozpoczęcia serii dosyć dynamicznych obniżek stóp procentowych w USA. Do września przyszłego roku mają one się znaleźć na poziomie około 3-3,25% z 5,25-5,50%. Dzisiaj, a wiec gdyby inflacja pozostała na tym samym poziomie co obecnie, stopy realne spadłyby praktycznie do zera. Czego w takim razie należy spodziewać się w takim momencie?

Logika nakazuje, że o ile w warunkach niesprzyjających złotu, zachowanie jego ceny było zaskakująco silne, to w warunkach, które będą sprzyjające, czyli w środowisku coraz niższego realnego oprocentowania obligacji, cena złota co najmniej nie powinna spadać. Tym bardziej, że niższe stopy w USA oznaczają osłabianie się dolara, a więc wyceniane w nim złoto nawet bez zmiany realnej wartości, powinno wzrosnąć w wartości nominalnej. To zresztą pozostaje solą w oku amerykańskich decydentów, ponieważ siła złota obnaża słabość dolara, a równocześnie umacnia pozycje Rosji, Chin, czy niektórych innych rynków wschodzących, czego amerykanie woleliby uniknąć. Tu powstaje pytanie otwarte, czy podejmą w tej kwestii jakieś działania, co pozostaje dużym ryzykiem w kontekście dalszego zachowania ceny złota. Analiza techniczna podpowiada dwie rzeczy:

1. Na dzień dzisiejszy mniejszy zasięg wynikający z szerokości kanału w którym cena złota konsolidowała się w latach 2021-2023 (czarne linie na wykresie) został właśnie osiągnięty, więc pewna przerwa we wzrostach może być w tym momencie uzasadniona.   

2. Zasięg wynikający z formacji całej flagi wyrysowanej od połowy 2018 roku,(czerwone linie na wykresie), sugeruje cenę 3000 dolarów za uncję w dłuższym terminie, co biorąc pod uwagę sprzyjające czynniki fundamentalne i ustalony trend wzrostowy, nie byłoby niczym nadzwyczajnym w horyzoncie przyszłego roku.   

Jacek Maleszewski CFA, Doradca inwestycyjny F-Trust iWealth



Złoto na ATH! 2 500 USD i CO DALEJ?!


Czy wrzesień to dobry czas inwestowania na rynkach surowcowych? Adam Czorniej – Skarbiec Rynków Surowcowych

20 sierpnia cena złota osiągnęła szczyt wszechczasów docierając do poziomu dwóch tysięcy pięciuset trzydziestu dolarów za uncję cennego kruszcu. Jakie są dalsze perspektywy? Zapraszamy na rozmowę Michała Kurpiela, Wiceprezesa Zarządu F-Trust iWealth z Jackiem Maleszewskim, CFA, dyrektorem ds. Doradztwa Inwestycyjnego F-Trust iWealth.

  • Czy wrzesień to dobry czas na wejście na rynki surowcowe?
  • Z czego składa się sektor surowców i jak fundusz pozycjonuje się w tej klasie aktywów?
  • ETFY czy akcje spółek wydobywczych?
  • Złoto czy miedź jako wyznacznik skali ożywienia?

Na te pytania, a także wiele innych, w trakcie rozmowy z Jędrzejem Janiakiem, odpowie Adam Czorniej – zarządzający funduszem Skarbiec Rynków Surowcowych.

ZAPISZ SIĘ


Niniejszy materiał – F-Trust iWealth News (dawnej iWealth Management Sp. z o.o.) – nie stanowi doradztwa inwestycyjnego ani rekomendacji inwestycyjnej i ma wyłącznie charakter informacyjny oraz promocyjny, a także nie stanowi oferty ani zaproszenia do składania ofert w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą stanowić wyłącznej podstawy do skorzystania z usług oferowanych przez Spółkę lub do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej. Spółka ani Towarzystwa, których materiały są publikowane nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje podjęte w oparciu o informacje uzyskane w wyniku korzystania z niniejszego materiału. Inwestowanie w fundusze inwestycyjne wiąże się z ryzykiem utraty części bądź całości zainwestowanego kapitału. Wymagane przepisami prawa informacje o Spółce oraz świadczonych usługach, w tym o ryzyku związanym z oferowanymi instrumentami finansowymi udostępniane są na stronie internetowej iwealth.pl, w serwisie transakcyjnym iWealth Online lub w formie papierowej przed rozpoczęciem świadczenia usług.




Do pobrania